Kolejka na Szyndzielnię i Klimczok. Prosta trasa na trek z dzieckiem

Proponujemy niedługi i przyjemny spacer na Klimczok okraszony wjazdem kolejką na Szyndzielnię. To przyjemny trekking z dodatkową atrakcją dla maluchów w postaci przejazdu wagonikiem. 

Kolej linowa na Szyndzielnię (i Klimczok) została niedawno zmodernizowana, teraz na górę wciągają nas przeszklone żółte gondole, z których można oglądać panoramę Bielska-Białej. Gondole są dostosowane do przewożenia wózków i osób niepełnosprawnych, dzięki temu nawet rodzice nienoszący dzieci w chuście czy nosidle mogą z niej korzystać. Cennik na kolejkę znajdziecie tutaj.

Przy górnej stacji znajduje się 18-metrowa wieża widokowa, z której rozciąga się widok Bielsko-Białą, Beskid Mały, Śląski oraz Żywiecki, a także Babią Górę, Pilsko i Tatry. W kamiennym budynku znajduje się bufet, a latem na zewnątrz wystawione są stoliki. Można więc spędzić przyjemnie czas na świeżym powietrzu już tutaj lub ruszyć w dalszą drogę pod górę.

Czerwony szlak: Szyndzielnia Kolejka – Schronisko PTTK Klimczok  (60 minut)

Z kolejki na Szyndzielnię do schroniska na Klimczoku prowadzi czerwony szlak. Po niewielkim podejściu w ciągu kilku minut dochodzi do schroniska PTTK na Szyndzielni (1026 m n.p.m.). Jest to jedno z najstarszych i największych schronisk w Beskidach, które przyjmuje turystów już od 1897 roku. Można zatrzymać się już tutaj, a można też pójść dalej czerwonym szlakiem w kierunku Klimczoka. Droga nie jest stroma, raczej meandruje delikatnie raz w górę, raz w dół.

Szlak czerwony prowadzi do schroniska na Klimczoku, ale omija sam szczyt. Żeby go zdobyć należy kontynuować drogę żółtym szlakiem, który od Szyndzielni prowadzi równolegle z czerwonym i odbija właśnie na Klimczok (1117 m. n.p.m.). Jeśli się na to zdecydujemy to ze szczytu do schroniska schodzi czarny szlak. Prowadzi on bokiem stoku narciarskiego, przez co jest bardzo stromy – warto mieć to na uwadze jeśli niesiemy Malucha na plecach.

Po zejściu wchodzimy na dość rozległą polanę, można wykorzystać to miejsce do leniuchowania na kocu lub podejść kilka minut do schroniska. Jeśli decydujemy się na kontynuowanie szlaku czerwonego to czeka nas przyjemny spacer bez większych przewyższeń do samego schroniska.

Ze schroniska rozciąga się widok na szczyt Klimczoka. W czasie naszej ostatniej wizyty (listopad 2018) weranda schroniska była remontowana więc teraz zapewne można już korzystać z nowego wystroju bufetu.

Ta trasa nie jest ani długa, ani męcząca. W sam raz na wypróbowanie się w górach z nowym członkiem rodziny lub kilkugodzinny odpoczynek z dala od miasta 🙂

Zobacz też: Hala Boracza z dzieckiem. Krótki trekking z Żabnicy

Kolejka na Szyndzielnię – informacje praktyczne:

Droga pod wejście na kolejkę jest dostępna tylko dla mieszkańców. Zmotoryzowani muszą zostawić samochód ciut dalej i dojść do kolejki pieszo. Parkingów jest dużo, cena za samochód osobowy to 10 zł za dzień. Cennik na kolejkę znajdziecie tutaj.