Co zabrać na Camino de Santiago? Omnia mea mecum porto – wszystko, co mam, noszę ze sobą. Dobrze znać dewizę szlaku Świętego Jakuba w czasie wędrówki do Santiago de Compostela. Przy tak długiej pieszej drodze minimalizm jest jak najbardziej wskazany, ale jedynie przy wcześniejszym dobrym przygotowaniu. Oto nasze podpowiedzi!
Nawet w Hiszpanii może padać deszcz
Czy spakowanie się na camino odbiega od pakowania się na inne wędrówki? Jednak trochę tak. Specyfika tego szlaku sprawia, że codziennie przemierzamy wiele kilometrów, od kilku do kilkunastu dni wstajemy rano tylko po to żeby ruszyć przed siebie z plecakiem. W zależności od pory roku i szlaku, jaki wybierzemy musimy się liczyć z upałami, dużą wilgocią, częstymi zmianami pogody lub chłodem.
Północna Hiszpania, czyli region Asturii i Galicji lubi być kapryśna.
My mieliśmy pecha – przed pierwszym camino na lotnisko w Paryżu jeden z naszych plecaków przyleciał bez stelaża. Możecie sobie wyobrazić komfort noszenia kilkunastokilogramowego plecaka w takim stanie przez dwa tygodnie. Za drugim razem znowu w pośpiechu spakowaliśmy się do dość niewygodnego plecaka, co bardzo utrudniło nam drogę. Teraz wiemy, że przed wyjazdem warto poświęcić trochę czasu na dobre przygotowanie żeby mieć ze sobą wszystko to, co może się przydać i ułatwić nam drogę.
Jak przygotować się do Camino de Santiago?
Powiedzmy sobie jasno – na Camino nie trzeba niczego nikomu udowadniać, a trasa jest tak poprowadzona żeby każdy mógł przełożyć zamiary na swoje siły. Albergi (schroniska) są rozmieszczone co kilkanaście kilometrów – tylko od Was zależy dobór długości trasy. Dzięki temu na szlaku spotkać można pielgrzymów w różnym wieku, o lepszym lub gorszym zdrowiu i o różnych doświadczeniach życiowych i sportowych.
Oczywiście o kondycję warto dbać zawsze i na pewno łatwiej będzie osobom, które wędrówki lubią i uprawiają regularnie jednak nie jest to trasa, przed którą trzeba specjalnie przygotowywać się fizycznie. Warto za to przygotować się organizacyjnie.
Jaki plecak na Camino de Santiago?
Przede wszystkim: wygodny. Może to frazes, ale często jesteśmy tak przyzwyczajeni do sprzętu który nosimy, że nie zastanawiamy się dłużej czy jest on wygodny czy może używamy go z przyzwyczajenia.
Dobrze jeśli plecak ma dodatkowo:
– kilka bocznych kieszeni, które ułatwiają szybki dostęp do najpotrzebniejszych rzeczy,
– zamek odpinany w dwie strony, dzięki czemu nie trzeba go co wieczór rozpakowywać,
– wodoodporny pokrowiec, który chroni przed deszczem (można dokupić osobno jeśli plecak nie ma wbudowanego),
– pas biodrowy odciążający ramiona.
Jeśli chodzi o rozmiar, każdy najlepiej wie, ile miejsca jest mu potrzebne: jednak im mniej, tym lepiej.
JAKIE BUTY NA CAMINO DE SANTIAGO?
Podobnie jak plecak, buty powinny być przede wszystkim wygodne. Nie jest najlepszym pomysłem zabieranie na wyjazd nowego obuwia, które nie jest dobrze rozchodzone. Niestety ten błąd też raz popełniliśmy 😉 Najlepiej postawić na sprawdzone buty, które nas nie zawiodły. Jeśli chodzi o konkrety to możliwości jest wiele:
– buty trekkingowe to dobra opcja, najczęściej są wygodne, a jeśli już rozchodzone to tym lepiej. Trzeba tylko pamiętać, że szlaki prowadzące do Santiago de Compostela przebiegają przez kraje, gdzie temperatury długi czas w roku są wysokie. Zamiast więc wysokiego obuwia górskiego, lepiej mogą się sprawdzić niskie buty trekkingowe.
– sandały trekkingowe to dla mnie osobiście najlepsza opcja. Dobrze dopasowane są właściwie nieodczuwalne na nodze, sprawdzają się też na bardziej kamienistej drodze i przede wszystkim w czasie deszczu – co się wleje, zaraz się wyleje i nie ma problemu przemoczonego obuwia. Oczywiście ta opcja sprawdzi się w cieplejszych porach roku i tylko jeśli właściciel stóp nie jest wyjątkowym zmarzluchem 😉
– a może adidasy? Teraz można kupić obuwie sportowe naprawdę wygodne i odpowiednie do dłuższych wędrówek. Sami może byśmy się na to nie zdecydowali, ale na trasie widzieliśmy tyle osób w zwykłych adidasach, że jedno jest pewne: da się. Skoro więc lubicie takie buty to może nie warto szukać dalej?
– klapki pod prysznic.
JAKIE UBRANIA NA CAMINO DE SANTIAGO?
Realia camino są takie, że jest się cały czas w drodze. W związku z tym jeśli robimy małą przepierkę to tak naprawdę ubrania mają zaledwie jedną noc żeby wyschnąć. No chyba że później jako sznurka na pranie użyjemy swojego plecaka 🙂
Niemniej dobrze ze sobą wziąć:
– ubrania sportowe, które przepuszczają powietrze, nie wchłaniają wody i szybko schną,
– świetnym rozwiązaniem są spodnie trekkingowe z odpinanymi nogawkami, dzięki czemu w jednej parze mamy spodnie długie i krótkie,
– koniecznie coś ciepłego: polar, ciepła bluza lub w chłodniejszej porze roku ocieplana kurtka,
– coś przeciwdeszczowego – tutaj możliwości jest wiele: od drogich kurtek do zwykłe pelerynki. Najważniejsze żeby chroniło przed deszczem a jeszcze lepiej jeśli dodatkowo będzie się dobrze składało w niewielką kostkę. Nigdy nie wiadomo czy trafimy na deszcz a warto oszczędzać miejsce w plecaku,
– coś na głowę chroniącego przed słońcem i chłodem – najlepiej sprawdzi się tutaj buff, który jest bardzo wielofunkcyjny. Może posłużyć jako czapka, opaska, apaszka, a przy tym nie zajmuje wiele miejsca, jest lekka i w wersjach sportowych wykonana z dobrych szybkoschnących materiałów,
– okulary przeciwsłoneczne – słońce w tej części Europy potrafi być naprawdę mocne i warto chronić swoje oczy.
CAMINO DE SANTIAGO – CO ZABRAĆ DODATKOWO?
Większość z tych rzeczy przyda się każdemu pielgrzymowi; część głównie tym, którzy wybierają się w dłuższą wędrówkę – camino można przecież iść nie tylko tydzień czy dwa, ale nawet miesiące. Najlepiej więc zastanowić się co będzie potrzebne w naszej drodze i dopasować bagaż do swoich potrzeb:
Śpiwór i karimata – śpiwór nie musi być dostosowany do niskich temperatur, ważne żeby się stosunkowo dobrze składał. Karimata może się przydać w czasie przerwy na łonie natury, ale też do spania – kiedy brakuje miejsc w albergach zdarza się, że za noclegownie dla pielgrzymów służą na przykład przyszkolne sale gimnastyczne.
Kijki trekkingowe – mogą się wydawać zbędnym balastem, ale tak nie jest. Kijki rewelacyjnie odciążają kolana i kręgosłup, przy takiej długiej wędrówce są dużą pomocą.
Krem ochronny z filtrem i kosmetyki, których się używa – ma południu Europy słońce potrafi być bardzo zdradliwe, krem z filtrem to podstawa. Oprócz tego minimum kosmetyków, których się używa w jak najmniejszych opakowaniach. W drogeriach można kupić specjalne pojemniki do samolotu o pojemności 100 ml, do których można przelać część płynów jak np. szampon czy żel do mycia. Warto rozważyć zabranie wielofunkcyjnego szarego mydła, które może służyć także do prania.
Apteczka – przede wszystkim plastry w przeróżnych rozmiarach. A oprócz tego wszystko, co powinno się znaleźć w podstawowym wyposażeniu apteczki podróżnej.
Czołówka – szlaki świętego Jakuba nierzadko prowadzą przez bezdroża. Jeśli zdarzyłoby Wam się na takim znaleźć po zmroku czołówka może być bardzo pomocna.
Stopery do uszu – pielgrzymi też chrapią, stopery zdecydowanie ułatwią wysypianie się we wspólnych pokojach.
Butelka na wodę z filtrem – na południu Europy woda w kranach często jest pitna. Warto wziąć swoją butelkę wielorazową żeby uniknąć kupowania wody w plastikowych butelkach. Jeśli dodatkowo będzie ona wyposażona w dobry filtr to zapasy można uzupełniać także w drodze.
Strój kąpielowy – może okazać się przydatny w łazienkach z otwartymi prysznicami jeśli wspólna kąpiel jest dla kogoś krępująca.
Igły, nici, klamerki do wieszania bielizny, agrafki, kilka metrów sznurka – czyli podręczny zestaw na wszelki wypadek. Klamerki i sznurek mogą okazać się przydatne, nie wszędzie jest wystarczająco dużo miejsca żeby wszyscy pielgrzym mogli powiesić swoje pranie.
Kubek, łyżeczka – dobrze mieć swoje bo może się zdarzyć, że przy tłumie pielgrzymów w alberdze bądź noclegu na sali gimnastycznej trudno będzie o naczynia. Oczywiście najlepsze będą lekkie, turystyczne i nietłukące się.
Kawa, herbata – odpowiednio zapakowane zajmują niewiele miejsca a kubek ciepłej herbaty po całym dniu wędrówki czy kawa rano baaardzo podnoszą morale.
Książka – na camino jest sporo wolnego czasu, to jedna z głównych zalet tej drogi. Najlepiej odciąć się od internetu i wolny czas spędzać analogowo. Żeby nie wypadać z tematyki pielgrzymki można wziąć ze sobą na przykład Pismo Święte – na jego czytanie nigdy nie ma czasu a tutaj okazja jest idealna.
Notes i długopis – zawsze przydatne.
Kamień – niektórzy biorą ze sobą z domu kamień, który niosą ze sobą jako symbol swoich grzechów. Kamień wrzuca się do Oceanu, kiedy dojdzie się do końca drogi świętego Jakuba – na hiszpański przylądek Fisterra, dokąd prowadzi dodatkowy szlak z Santiago de Compostela.
Mam nadzieję, że te informacje będą dla Was pomocne. Jeśli wybieracie się na portugalski szlak, przeczytajcie także nasz przewodnik po Caminho da Costa. A na koniec nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Wam buon camino 🙂
0 comments on “Camino de Santiago – co zabrać na szlak świętego Jakuba”