Przestrzeń największej pustyni solnej na ziemi – Salar de Uyuni, to jedno z tych miejsc, które wymykają się opisowi. Przez ponad 10 tysięcy km2 krajobraz niemal nie zmienia się, zastygając w oślepiającej bieli aż po horyzont.
O wschodzie słońca stawiamy pierwsze kroki na skutej solą ziemi. Jej nawierzchnię pokrywa deseń przypominający wzór plastrów miodu. Sól skrzypi pod nogami jak śnieg przy ostrym mrozie. Po niedługim czasie na wschodzie niebo stopniowo się rozjaśnia. Horyzont na Salar de Uyuni jest wyjątkowy. Jesteśmy przecież na najbardziej płaskim terenem świata z różnicą wzniesień zaledwie 41 cm. Trudno znaleźć punkt zaczepienia dla wzroku: w tle majaczą tylko nieliczne zarysy samochodów terenowych (swoją drogą, to idealne miejsce na fotograficzną zabawę z perspektywą:) )
Salar de Uyuni – gwarancja spektakularnych fotografii
Największe na świecie solnisko (ponad 10 000 km2) powstało w wyniku wyschnięcia prehistorycznego słonego jeziora Ballivián. Stąd grube warstwy soli (w niektórych miejscach nawet 120 metrów) i wyjątkowo gładka powierzchnia. Ta ostatnia szczególnie prezentuje się po opadach deszczu, kiedy pokrywająca powierzchnię solniska woda odbija niebo niczym lustrzana tafla i tworzy nierzeczywisty obraz bez granicy między niebem a ziemią.
Na pustyni solnej można też znaleźć prawdziwą oazę – Isla del pescado, szczyt pradawnego wulkanu. Wyspa sięga pod grubą warstwę soli, dzięki czemu rozkwitło tu życie. Porośnięta jest w całości chronionym gatunkiem gatunkiem kaktusa (Echinopsis atacamensis). Roślina ta dorasta nawet do 10 metrów, jednak w wolnym tempie – centymetr na rok. Najwyższe, a więc i najstarsze okazy na wyspie mają ponad 700 lat. Ze szczytu wyspy doskonale widoczna jest cała Salar de Uyuni.
0 comments on “Boliwia. Bezkres Salar de Uyuni”