Słowa Stasiuka dźwięczały nam w uszach, kiedy pakowaliśmy plecaki. Od wydania “Jadąc do Babadag” minęło 10 lat. Sporo czasu. Czy Albania, do której jedziemy to ciągle ten sam kraj, o którym pisał Stasiuk? Podświadomość Europy? Jej Id? Kraj, w którym królową jest bieda, a jej poddanymi przesiadujący w kawiarniach mężczyźni i ich synowie w sprowadzanych z Niemiec mercedesach?
Zmiany zachodzą, ale powoli. Będąc w Albanii, warto otworzyć oczy na piękno tamtejszych krajobrazów, unikatowość kilku niewielkich miasteczek, piękno południowych plaż. A jednocześnie zmierzyć się z biedą i wymagającą przestrzenią miejską.
Przeczytaj o naszych wrażeniach: Jak jest w Albanii? Czyli piękna i bestia
W tym tekście spróbujemy wskazać co warto zobaczyć w Albanii w trakcie tygodniowego wyjazdu. Tak wygląda mapa z trasą naszej wyprawy (do Tirany dostaliśmy się z Salonik, stąd pierwsze strzałki prowadzą z Grecji):
Albania – co warto zobaczyć?
Kruja
Pierwsza stolica kraju, miasto rodzinne największego bohatera narodowego Skandenbega i malownicza okolica – czy potrzeba więcej aby zostać jednym z najchętniej odwiedzanych miast w kraju? Kruja leży zaledwie 30 km od Tirany, na miejscu znajdziemy między innymi zamek, klasztor bektaszytów i niezwykle klimatyczny drewniany turecki bazar.
Zobacz więcej: Kruja – miasto Skandenbega
Tirana
Na zwiedzenie położonej między górami stolicy Albanii nie potrzeba wiele czasu, choć samo miasto na pewno jest warte zobaczenia. Centrum, w którym znajduje się większość interesujących obiektów jest niewielkie i idealne na kilka dłuższych spacerów.
Poza oczywistymi do zobaczenia w stolicy muzeami i teatrami, w Tiranie przede wszystkim warto pójść na plac Skandenbega, a stamtąd przejść się bulwarem Męczenników Narodu, mijając słynną piramidę wybudowaną jako grobowiec dla Envera Hodży w latach 80. Wieczorem wokół znajdującego się po przeciwnej stronie bulwaru Parku Młodzieży kwitnie nocne życie miasta.
Berat
Miasto wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Unesco, miasto-muzeum, miasto tysiąca okien, jedno z najstarszych miast Albanii… Jednym słowem unikatowe miejsce. Na dole znajdziemy małe, wąskie uliczki między białymi domami z charakterystycznymi dużymi oknami, cerkwie i meczety; na wzgórzu stare miasto, ruiny zamku oraz meczetów.
Gjirokastra
Droga z Beratu do Gjirokastry wiedzie wzdłuż rzeki, u stóp łańcucha górskiego Tomor. Widoki na trasie wynagradzają wszelkie niedogodności podróży albańskim bezdrożem.
Sama Gjirokastra położona jest w dolinie. Miasto nazywane jest srebrnym miastem – od koloru łupkowych dachówek a także ze względu na swoje położenie na wzgórzach – miastem tysiąca schodów. To, co wyróżnia Gjirokastrę na tle innych miast, to ottomańska zabudowa z drewnianymi balkonami i właśnie łupkowe pokrycia dachów. Pochyłymi kamiennymi uliczkami można dojść do górującej nad miastem twierdzy, skąd roztacza się widok na całą dolinę.
Saranda
Turystyczny kurort na południu Albanii, który poza sezonem jest cichy i jakby uśpiony, za to z pewnością tętni życiem wraz z pojawieniem się mas turystów. A jest na nich całkiem przygotowany: ciągnący się wzdłuż wybrzeża deptak z restauracjami i knajpkami, setki hoteli i plaża miejska – może nie najwyższego sortu, ale jest. Kto co lubi.
Butrint
Absolutna rewelacja i obowiązkowe miejsce dla wszystkich, dla których wykopaliska archeologiczne kojarzą się głównie z oglądaniem kamieni z odpowiedniej odległości. Wizyta w Parku Archeologicznym Butrint to coś innego.
Przyjemny spacer wśród drzew (między innymi aleję drzew eukaliptusowych) i odkrywanie w większość doskonale zachowanych zabytków, takich jak amfiteatr, bazyliki, bramy miasta czy pełniący obecnie funkcję muzeum zamek. Wszędzie prowadzą ścieżki, z bliska można przyjrzeć się starym murom. Kompleks położony jest nad jeziorem Butrint, jest tam też Park Narodowy o tej samej nazwie – idealne miejsce dla wielbicieli przyrody.
Porto Palermo
Gdyby Albania była potęgą turystyczną albo chociaż aspirowała do jej miana, Porto Palermo byłoby zapewne we wszystkich przewodnikach typu “Top 10 miejsc, które musisz zobaczyć w Albanii”.
A warto go zobaczyć – osiemnastowieczna budowla wybudowany w celach militarnych zdaje się zachowywać swój pierwotny charakter, nie ma w niej oświetlenia elektrycznego a w grubych murach panują specyficzne chłód i wilgoć. Za to po wyjściu na górę, można cieszyć się i upalnym albańskim słońcem i przepięknym widokiem na jeden z ładniejszych fragmentów morza Jońskiego w Albanii.
Zobacz: Panorama z Porto Palermo. Kiedyś twierdza, potem więzienie, teraz nieodkryta perełka
Ksamil
Na koniec coś dla wielbicieli plażowania: piaszczyste plaże, krystalicznie czysta lazurowa woda, widok na zielone niewielkie wysepki… Brzmi jak z katalogu biura podróży? Wystarczy odjechać kilka kilometrów od Sarandy żeby znaleźć prawdziwie rajskie plaże na południu Europy. Poza sezonem żywego ducha, w czasie wakacji ponoć trudno znaleźć miejsce na rozłożenie ręcznika… I nie ma się czemu dziwić.
Więcej o Riwierze Albańskiej pisaliśmy w Riwiera Albańska. Lazurowe wybrzeże krainy orłów.
Jeśli zainteresowała Was Albania lub chcielibyście dowiedzieć się czegoś więcej o Bałkanach, sprawdźcie też co warto przeczytać przed wyjazdem na Bałkany.
0 comments on “Co warto zobaczyć w Albanii? Odkrywanie Shqiperii”